czwartek, 26 lipca 2012

weź się w garść.

26.07.2012

Myślałam już że to moja pani od English`a chodzi po mojej dróżce. ale się myliłam. to przyjezdna sąsiadka. viva mjuuzziik kłiiiiiz rządzi. kucyki, bluzeczka w fioletową krateczkę i szare getry-tak to ja, wesoła lolitka,Pippi Lamsztrum czy jaka tam xD 
 Przyznam, że tęskno mi. teraz zapewne pisałabym z domiką (tak ja mam zapisaną na fonie, wybacz, nie wiem jak to pisałam, ale przyjęło mi się i mówię tak-Domika). eej , sądzę , że to ładne zdrobnienie.
ciekawe czemu wczoraj w nocy płakałam w poduchę ? ^-'
pół happy, pół sad. po prostu happysad :D
może ktoś do mnie dzisiaj wbije, co? . i jakąś kieckę chętnie zobaczę ^^ , w dodatku że dziś mam kolorowy humor, ale ciekawi mi pisk od kompa.czy to moje uszka ?

dzięki za wszystki 1+ . : * thaaank youuu :D  zapraszam do czytania. 
I invite you to read my blog.

sorry for mistakes if they are - a dictionary.

postaram się pisać troszkę po angielsku.


Now I thinking at/about  you  - horse , oh my horse xD- sorry , i don t know how write it.